Smutne informacje ze sceny politycznej. Tuż przed wyborami do Parlamentu Europejskiego jeden z kandydatów Koalicji Europejskiej dowiedział się, że ma nowotwór. Diagnoza padła kilka dni temu i realnie wstrząsnęła politykiem. Były premier powiadomił o tym media w sobotę.
Sytuacja polityczna w Polsce jest bardzo napięta. Przedstawiciele i sympatycy zwaśnionych stron często skaczą sobie do gardeł. Całe szczęście – robią to najczęściej korespondencyjnie. Są jednak momenty, w których trzeba się jednoczyć.
Bez wątpienia jednym z takich momentów jest ta sytuacja, bowiem właśnie dotarły do nas bardzo smutne informacje. Jak przekazał były premier, kilka dni temu zdiagnozowano u niego chorobę nowotworową. O wszystkim dowiadujemy się z oświadczenia samego zainteresowanego.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Dramat setek uczniów! Broniarz odpowiada im w bezczelny sposób
Media dowiedziały się o chorobie Włodzimierza Cimoszewicza po wczorajszym wypadku z jego udziałem. Znany polityk potrącił rowerzystkę na pasach, co tłumaczył jazdą pod słońce, a także złym samopoczuciem w związku ze zdiagnozowaną u siebie chorobą nowotworową.
„Wyrażam ubolewanie z powodu tego zdarzenia i szczególne współczucie poszkodowanej” – napisał były premier Włodzimierz Cimoszewicz, podkreślając, że pewne usprawiedliwienie może stanowić fakt, że jechał pod słońce. „Nie wykluczam również, ze bolesna dla mnie informacja sprzed dwóch dni o wykryciu u mnie choroby nowotworowej mogła mieć wpływ na moje samopoczucie” – podkreślił polityk.
Były premier startuje z pierwszego miejsca warszawskiej listy Koalicji Europejskiej. W obliczu informacji o chorobie pojawiły się spekulacje, że może wycofać się z wyborów. Jednakże syn Włodzimierza Cimoszewicza, Tomasz, zapewnia, że „przygotowania do wyborów idą pełną parą”. Życzymy Panu premierowi zdrowia!
źródło: WPROST