W ostatnich dniach byliśmy świadkami wielu animozji na linii TVP – TVN. Część obywateli stanęła po stronie publicznego nadawcy, a część poparła prywatną stację telewizyjną. W końcu w Polsce panuje wolność słowa i każdy ma prawo do wyrażania swoich opinii, z zachowaniem pewnych reguł. Tych zasad zabrakło w komentarzu jednego z widzów TVP Info. Ostra, wymagająca potępienia wypowiedź została puszczona na antenie na żywo. W Internecie oberwała za to współprowadząca program, Magdalena Ogórek.
Skandal na antenie TVP
Od wielu lat politycy walczą z mową nienawiści, choć niejednokrotnie da się odnieść wrażenie, że większość z nich stąpa po kruchym lodzie lub samemu przekracza „bezpieczną” barierę. Tym razem swojego oburzenia z tego, co wydarzyło się na antenie TVP Info nie krył Dariusz Joński. Poseł Platformy Obywatelskiej zamieścił na Twitterze komentarz „Takie rzeczy w TVP”, do którego dołączył fragment publicystyczno-satyrycznego programu „W tyle wizji”, którego współprowadzącą jest Magdalena Ogórek.
Do programu, co odcinek dzwonić mogą widzowie. Jeden z nich, komentując bieżącą sytuację polityczną użył słów, które nigdy nie powinny paść. Z pewnością realizacja TVP nie zdążyła zareagować i „zrzucić” połączenia w odpowiednim momencie. Zrobiło się jednak mocno nieprzyjemnie, a we wszystkim pogubiła się nawet sama Magdalena Ogórek.
Brakuje nam nowego Piłsudskiego, który by wyciął w pień totalną opozycję. Przecież to są zdrajcy. – powiedział na żywo srogim głosem jeden z widzów „W tyle wizji”.
Ostro Pan jedzie. Pan chyba nie mówi tego dosłownie albo nie udało się Panu powściągnąć tych emocji – zareagował prowadzący program Krzysztof Feusette, przerywając skandaliczną wypowiedź.
Ja rozumiem, że Pan to tak metaforycznie ujął – dodała Magdalena Ogórek.
„Wyciąć w pień” — nie pozostawić nikogo przy życiu, zabić wszystkich.
Takie rzeczy w TVP. pic.twitter.com/pdzgvXoB4u
— Dariusz Joński (@Dariusz_Jonski) April 25, 2020
Komentarz, który padł na antenie TVP z ust jednego ze słuchaczy Internauci określili mianem skandalicznego i trudno się nie zgodzić. Takie słowa nie powinny nigdy zostać wypowiedziane, a realizacja programu powinna błyskawicznie „zdjąć” gościa z anteny. W sieci oberwało się także Magdalenie Ogórek. Dziennikarka Telewizji Polskiej wyglądała, jakby nie przejęła się całą wypowiedzią. Owszem zapewne próbowała „ugasić pożar”, ale zrobiła to mocno niefortunnie.
Tej „metaforyczności” próbowała doszukać się Ogórek
W głosie dzwoniącego nie ma żadnej metaforyczności. Jest tylko nienawiść, aż dyszy z żądzy zabijania.— Elżbieta Rucińska (@ERuciska) April 26, 2020
źródło: Twitter, materiały prasowe, TVP Info
Napisz odpowiedź