Konrad Fijołek, kandydat opozycji na prezydenta Rzeszowa, ma poważny problem. Politycy PiS zaczynają bowiem podawać dalej screeny, z których jasno wynika, że maniery podkarpackiego polityka dalekie są od prezydenckich.
Rzeszów już wkrótce będzie miał nowego prezydenta. Przed blisko dwie dekady był nim Tadeusz Ferenc z SLD. Jednak po jego rezygnacji w lutym bieżącego roku konieczne będzie rozpisanie nowych wyborów. Ten wyznaczono na 9 maja 2021 roku. Faworytem w wyścigu o fotel gospodarza miasta wydawał się być Konrad Fijołek.
Kompromitujące screeny – Konrad Fijołek pisze rynsztokowym językiem
Aż trudno uwierzyć, że potencjalny prezydent wojewódzkiego miasta użył takiego języka w przestrzeni publicznej. Oczywiście możemy domyślać się, co sądzi o będących u władzy politycznych oponentach. Jednakże to, co zobaczyliśmy na screenach, które opublikował m.in. Patryk Jaki, zdumiewa.
– Opozycja totalna PO-SLD-Hołownia-PSL ogłosiła swojego kandydata na Prezydenta Rzeszowa. Poniżej jego wpis. Kultura osobista, umiejętność prowadzenia debaty, zdolność do łączenia wszystkich – skomentował Patryk Jaki. Wieloletni polityk Solidarnej Polski załączył zrzut ekranu, gdzie Konrad Fijołek rynsztokowym językiem wyzywa przedstawicieli rządu:
Opozycja totalna PO-SLD-Hołownia-PSL ogłosiła swojego kandydata na Prezydenta Rzeszowa.
Poniżej jego wpis. Kultura osobista, umiejetność prowadzenia debaty, zdolność do łączenia wszystkich.
Opublikowany przez Patryka Jakiego Poniedziałek, 15 marca 2021
„J…ć j…ć kaczystan” – grzmiał w jednym z komentarzy Konrad Fijołek, kandydat na prezydenta Rzeszowa. Było to zaledwie kilka miesięcy temu. Fijołek był już wówczas radnym miejskim. Jeden z sympatyków odpowiedział na jego komentarz słowami: „Takie postawy to ja szanuję”.